Zaraz po powrocie do domu, chciałam zapomnieć o tym spotkaniu. Chłopak
nie przypadł mi do gustu, miał podobny wzrok do tamtych. Jego dotyk
tworzył u mnie dreszcze, nie spodobała mi się taka bliskość. A z tym
pocałunkiem w policzek przesadził. Przez niego nie mogłam spać całą noc,
gdyż koszmary powróciły. Tym razem ze zdwojoną siłą, ukazując każdy
szczegół tamtych tortur. Nie chciałam go więcej spotykać, modliłam się,
aby to był tylko sen. Ale nie był i następnego dnia, znowu go
zobaczyłam. Znowu poczułam tę straszną bliskość, jego dotyk jak i
przesłodzone słowa.
Słowo „księżniczka” krążyło mi po głowie. To było straszne, gdy się tak
do mnie zwracał. Oni także nie marnowali słów i gdy byłam spokojna,
nazywali mnie jak chłopak, księżniczka. Czasami dochodziło jakiegoś
słowo laleczka, albo żuczek. Ale przeważnie to słyszałam tylko wyzwiska,
typu dzi*ka czy suk*. Echo powstałe w moim umyśle nie dawało mi
spokoju. Gdy stałam w progu, a chłopak jakby nigdy nic mówił to, co miał
powiedzieć, zaczęłam się zastanawiać, czy nie jest on niebezpieczny. No
bo w końcu nie będę uciekać przez cały Hogwart z rękoma wymachującymi
ku górze i krzycząc w niebogłosy. Chociaż była temu bardzo bliska, tak
jak on ciągle trzyma się mojego ciała. To takie przerażające uczucie,
gdy obca osoba jest zbyt blisko ciebie.
- Nie mów do mnie księżniczka.
Wzrok miałam zwieszony w podłodze, a mój głos był cichy, lekko się
łamiący. A to tylko dlatego, że dalej nie byłam pewna, czy chłopak mi
coś zrobi. Tym bardziej, że przyszliśmy do miejsca, w którym nikogo nie
ma. Nie wiem czego on ode mnie chce, ale ja już mam ochotę wracać na
korytarz pełny ludzi, niż być tu sam na sam z nim.
- A może Erin? – zaproponował.
Jego głos się nie zmieniał. Dalej był słodki i szarmancki, jakby bawił
się w jakiegoś dżentelmena. To mnie jeszcze bardziej przerażało, gdy
wypowiedział moje imię, chociaż ja mu nic o tym nie wspominałam.
- Skąd wiesz… - lekko podniosłam zdenerwowana wzrok do góry, jednak
zwiesiłam go na ścianie. Nie miałam odwagi podnieść go wyżej i spojrzeć w
jego oczy.
Cicho się zaśmiał, jakby się w coś bawił i zabawa szła po jego myśli.
Podszedł jeszcze parę kroków do mnie, na co ja się zaczęłam odsuwać.
Odpowiedział, że usłyszał je kiedyś i zapadło w jego pamięci. Gdy za
moimi plecami poczułam ścianę i już nie mogłam się odsunąć, podniosłam
wzrok na chłopaka, który znowu był tylko parę centymetrów ode mnie. Był o
wiele wyższy, tak więc musiałam zadzierać głowę do góry, aby spojrzeć
na jego twarz. Jednak nie patrzyłam na niego długo, zaledwie parę
sekund. Gdy zobaczyłam tą pewną siebie twarz, pożądanie w oczach, jak i
ten diabelski uśmiech, przeraziłam się.
- Ja nazywam się Christian.
Przedstawił się, a ja znowu zwiesiłam wzrok w podłodze. Zamknęłam mocno
oczy. Znowu miałam przed sobą te cholerne obrazy, które już nigdy nie
opuszczą mej pamięci, zostaną tam do końca życia i będą mnie ciągle
nawiedzać w najgorszych momentach. A jednym z najgorszych chwil to była
ta, gdy owy Christian był bardzo mnie blisko. Czułam wręcz na sobie jego
zimny oddech. Znowu stałam się cała czerwona, czułam to.
Byłam w pewnym stopniu ciekawa, co musiał zrobić z Carterem. Zapewne mu
pogratulował pomysłu i zaproponował swoją pomoc. Pewnie dlatego teraz
jest tak blisko mnie i próbuje ze mną rozmawiać. Ja za to zaczynam się
karcić w myślach, że nie potrafię byś silniejsza i go uderzyć. Uderzyć
wszystkich ludzi wokół siebie, abym w końcu miała spokój.
Ale jestem na to za słaba.
- Odsuń się – podniosłam ręce i położyłam na jego torsie, aby go
odepchnąć. Nie wiele to dało, jedynie lekko drgnął. Znowu usłyszałam
jego cichy śmiech, a na twarzy miał uśmiech. JA za to się coraz bardziej
denerwowałam i chciałam jak najszybciej stąd zniknąć. Ale na razie to
jestem przygnieciona do ściany, przez jakiegoś chłopaka, który strasznie
przypominał Ich.
- Proszę… - zamknęłam oczy i jeszcze raz spróbowałam go ode pchać.
<Christian?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szablon
Szablon ten jest autorstwa Jill ze strony Zaczarowane Szablony. Przepraszam, że nie wpisałem się na listę pobierających jednak nie mogłem jej nigdzie znaleźć. Jeżeli przeszkadza ci to, że użyłem twojego szablonu to szczerze przepraszam i mogę go zmienić.
Link do bloga Zaczarowane Szablony
Popularne posty
-
Imię i Nazwisko: Christian Salvadore Pseudonim: Chris Płeć: Mężczyzna Wiek: 19 lat Rok: 7 rok (nie zdał po przez ćpanie) Data Urodzenia...
-
Imię i Nazwisko: Co do tego, to przy narodzinach dziewczyny był mały problem. Jej rodzice jak i dziadkowie nie mogli się zdecydować jak j...
-
Imię i Nazwisko: Chłopak ten posiada ogólnie rzecz biorąc dwa imiona. Nathan i Alex. Jednak z racji, że niezbyt je lubił kazał się do siebie...
-
Imię i Nazwisko: Erin Hirata Pseudonim: Nie ma, nazywaj ją jak chcesz. Płeć: Kobieta Wiek: 14 lat Rok: 4 rok Data Urodzenia: 19 lut...
-
Imię i Nazwisko: Dziewczę to nosi jakże szlachetne imię, Debbra. Jej nazwisko jest równie szlachetne, a brzmi ono Cadwallader. Pseudonimy: ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz